twitter
rss

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites
11 lis


Ze spuszczoną głową powoli

idzie żołnierz z niemieckiej niewoli.

Dudnią drogi, ciągną obce wojska,
a nad nimi złota jesień polska.

Usiadł żołnierz pod brzozą u drogi,
opatruje obolałe nogi.

Jego pułk rozbili pod Rawą,
a on bił się, a on bił się krwawo,zolnierz3

szedł z bagnetem na czołgi żelazne,
ale przeszły, zdeptały na miazgę.

Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,
potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.

Jego dom podpalili Niemcy
A on nie ma broni, on się nie mści…

Hej! ty, brzozo, hej ty brzozo-płaczko,
smutno szumisz nad jego tułaczką,

opłakujesz i armię rozbitą
i złe losy, i Rzeczpospolitą…

Siedzi żołnierz ze spuszczoną głową,
zasłuchany w tę skargę brzozową,

bez broni, bez orła na czapce,
bezdomny na ziemi – matce.

Władysław Broniewski

 

W zeszłym tygodniu,  wiele mówiliśmy w świetlicy o Polsce i Polakach. Dzieci poznawały historię narodu polskiego i tych, którzy polegli za nas byśmy dziś mogli czuć się, i być WOLNI. Polska mogłaby nigdy nie odzyskać niezależności, gdyby nie niezłomność wielu naszych przodków – w tym odważnych i dzielnych żołnierzy. Poniżej prezentujemy pracę naszych świetliczaków, których inspiracją był wiersz Władysława Broniewskiego „Żołnierz Polski”.

Comments are closed.